najsmaczniejszy dzień za nami... jakże szkoda, że musimy czekać cały rok na powtórkę 🙁 murzynki, faworki, pączusie, galaretki i mnóstwo innych słodkości zapełniło nasze brzuszki!!
Było jak zwykle pysznie, kolorowo, sympatycznie i tak rodzinnie!! Wszystko dzięki zaangażowaniu klas OET - tych starszych i młodszych, którzy po raz kolejny udowodnili, że w kuchni liczy się serce! 🙂
Zdjęcia ich wytworów mówią same za siebie.. kto nie skosztował ten niech żałuje!