Lody?... czemu nie?
Zwykła czynność? Nie do końca..
Wychodząc do sklepu czy lodziarni, uczymy nasze dzieci samodzielności, odpowiedzialności, budujemy poczucie wartości i wiarę we własne siły... DAJEMY WYBÓR! pozwalamy operować pieniądzem, stwarzamy sytuacje komunikacyjne, interpersonalne... pozwalamy decydować o sobie... zderzamy się z sytuacjami niespodziewanymi.. pokazujemy jak sobie z nimi radzić..zwykła czynność? nie sądzę :))brawa dla Was RODZICE...widać ile pracy, siły i czasu poświęcacie na "zwykłe" czynności!p.s.lody były pyszne